Found somewhere on sfd.pl, translated and modified a bit.
We take
0,5 l of milk
0,5 glass of yogurt
2 whole raw eggs, including yolk
1 whole egg whites (raw)
10 dkg of sliced fruits [recommended: bananas]
[optional]
cacao / juice
ice
nuts [almonds, cashews]
Blend all the ingredients and drink cocktail 40 min. after training.
ten koktajl na zdjęciu to na pewno nie ten o którym piszesz xd
ReplyDeletenieprawda!
ReplyDeletejak sobie zrobisz z sokiem to bedzie tak wygladac ;)
poza tym mozesz go znalezc sobie na google
no chyba. nie lubię z jajkami, bo kojarzy mi się z kogel-moglem(?), a to było bardzo fuj. i z cukrem, to już w ogóle.
ReplyDeleteyy. jaja musza byc, plecy same sie nie zrobia
ReplyDeletemoże z kogielem-mogelem?
ReplyDeletenie mam pojęcia jak to się odmienia xd ale wiesz o co chodzi, mam nadzieję.
ReplyDeleteplecy ci się robią, a potem nie mieścimy się na łóżku...
hahahahahahahahahahaha
ReplyDeleteCzy tylko ja mam takie wrażenie, że w procesie marnujemy 1 żółtko? Warto chyba zrobić w takim razie jakąś dodatkową przystawkę?
ReplyDeleteżółtko (aby się nie zmarnowało) bierzemy w międzyczasie na patelnie z 3 innymi całymi jajkami i mamy jajęcznicę, którą jemy popijając koktajlem - oto MÓJ przepis ;D
ReplyDeletetaka proporcja żółtek i białek niby ma zapewnić lepszą konsystencję, ale ja zawsze miałem na to wyjebane i całe 3 jaja dawałem
ReplyDeletewolę colę ;P
ReplyDelete